sobota, 5 maja 2012
Adin, dwa, tri...
Ostatnio brakuje mi odpowiedniego nastawienia psychicznego do życia, więc pomyślałam, że wyzwanie na scrapki.pl "dodaj sobie skrzydeł", pozwoli mi odzyskać utraconą moc ;) A jeśli to mi nie pomoże, no cóż... moje prace, to jednak nie Kaszpirowski- od samego patrzenia na nie, raczej mi się nie polepszy, ale... od samego tworzenia człowiekowi lżej na sercu :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
8 komentarzy:
no i pieknie wyszło!
mi patrzenie na Twoje prace pomaga♥
świetna praca!! co ja gadam, "świetna" to za mało, bo to KOSMOS w najczystszej postaci jest :)) ależ mi się podoba!!
Piekny motyw na złe chwile... Czasem nas dopadają, ale ja je lubię, bo znakomicie robią przestrzeń dla tych NAJLEPSZYCH - wtedy jakoś inaczej się docenia szczęście...
Hahahahha!!! Wyszło Ci lepiej niż Kaszpirowskiemu:D Bardzo mnie to porównanie ubawiło:D:D Dzięki!
W ogóle bardzo, baaarrdzo oryginalnie i trafiłaś w środek mnie...!
kosmos! to słowo idealnie oddaj to co czuję, gdy patrzę na to cudo!
cudnie to ujęłaś:))
Bardzo ładnie, uwielbiam te kolory.
od samego patrzenia energii człowiekowi przybywa :)
Prześlij komentarz