niedziela, 15 maja 2011

Me Myself and I

Spędziłam ten dzień całkowicie ze sobą i dla siebie, choć nie samotnie, wręcz przeciwnie, włażenia na głowę nie było końca, ale w rezultacie machanie rękoma, jak przy odganianiu much, chyba pomogło ;) A  szanowny M. nawet psa i jedno dziecko na spacer wyprowadził. 
Mogłam coś "potworzyć", a że czasu niewiele, to i nie mogłam się jak zwykle bez końca zastanawiać, czy nakleić kwiatek czy motylka?! Nie wyciągnęłam też, jak to zwykle bywa, wszystkich posiadanych gratów- jak to ładnie rodzinka zwie- na "główny stół domowy", przez co tylko utyskiwania słyszę, że obiadu gdzie zjeść nie będzie! Tak więc  naprędce zabrałam się za coś zupełnie innego: wyzwanie na portalu Polki Scrapują. I takim to sposobem odkryłam, że prowadzenie Art Journal'a może być sposobem na moją radosną i nieskrępowaną twórczość. I oto pierwsza strona mojego własnego pamiętnika artystycznego, temat: Widzisz siebie w lustrze.






1 komentarz:

Montażownia.pl pisze...

Swietne poczatki :) Bedziemy zagladac i podpatrywac :)
Pozdrawiamy.